Kampanie wyborcze
Oczekuje się, że boty (programy komputerowe o różnym stopniu zaawansowania, które publikują treści online z fałszywą ludzką tożsamością) i trolle (zwykle nisko opłacani pracownicy lub wolontariusze, którzy działają wg dokładnie określonych skryptów) będą wykorzystywane na bezprecedensową skalę w czasie wyborów parlamentarnych w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku.
Dlaczego? Ponieważ nasze mózgi są zaprogramowane przez tysiąclecia ewolucji, aby wierzyć w rzeczy, które wielu (pozornie) niezwiązanych ze sobą obserwatorów mówi nam, że są prawdziwe. Tymczasem boty są niezwykle opłacalne: narastający koszt każdego dodatkowego bota jest praktycznie równy zeru. Nawet przy ograniczonym lub zerowym wykorzystaniu ludzi, duża liczba botów może zostać wykorzystana do kreowania opinii publicznej na temat takich kwestii, jak nieuchronność zwycięstwa konkretnego kandydata – lub do wymyślenia, a następnie potwierdzenia „faktu”.
